http://poldensowo.blogspot.com/search/label/M%C3%93J%20INSTRUKTOR

piątek, 26 sierpnia 2016

Przyrząd do rozciągania nóg


Moim największym utrapieniem było rozciąganie się do sznurka/szpagatu poprzecznego|męskiego|tureckiego. Jak zwał, tak zwał. Te wszystkie żaby, czy siedzenie w pozycji sznurka, doprowadzały mnie do szału. Bolało wtedy wszystko! Nie tylko nogi, ale też  ręce i łokcie na których się opierałam.

Obecnie, do pełnego sznurka brakuje mi dosłownie kilku centymetrów. Ale wiadomo, że często na finiszu jest najtrudniej… Dlatego, zaczęłam szukać jakiejś alternatywy. Czegoś, co ułatwi a może nawet umili mi to rozciąganie.

I tak oto natrafiłam pewnego dnia na ten dziwnie wyglądający sprzęt, na jednej ze stron z artykułami do sztuk i sportów walki:



Wiem, że na siłowniach możemy spotkać podobnie działające urządzenia. Jednak, ja najbardziej lubię rozciągać się w domowym zaciszu, słuchając moich ulubionych nutek :) Wtedy nikt mnie nie obserwuje (jedynie moje dwa koty mi trochę przeszkadzają :P).

Jak to ja, zaczęłam szukać najtańszej oferty. Początkowo na allegro była tylko jedna aukcja za ponad 150 zł., a na stronie wyżej wspomnianego sklepu był to koszt około 120 zł. Postanowiłam pobuszować po gumtree.pl i olx.pl. Tam okazało się, że można ten sprzęt wyrwać już za 40-60 zł. (oczywiście używany- ale co mi tam. W tej konstrukcji raczej nie ma co się popsuć :)). Jednak wszystkie ogłoszenia (cale 2) były już nieaktualne.

Minął miesiąc i znowu sobie o tym sprzęcie przypomniałam. Obecnie, koszt nowego na allegro to 99 zł. w górę. Na szczęście mnie udało się wyhaczyć używany za 50 zł. + koszt przesyłki (po mailowych negocjacjach), firmy BOKKEN.

Oto co pisze na swojej aukcji jeden z producentów (MAXISPORT):
Prosty i skuteczny przyrząd do rozciągania wewnętrznych partii mięśniowych nóg wykonany z trzech profili zamkniętych o grubości 2cm połączonych przegubowo.
Można regulować położenie środkowego elementu.
Długość całkowita ok 110 cm
Długość środkowego ramienia 60 cm
5 poziomów regulacji rozciągania.


Pierwsze co sobie pomyślałam gdy go użyłam, to „wow”. Niby takie proste a jak może ułatwić rozciąganie. Trzy metalowe części przykręcone na śruby, zakończone gąbką. Okazało, że do podstawowego ustawienia jestem za bardzo rozciągnięta. Na szczęście, sprzęt można regulować poprzez wysunięcie środkowej części. 




wtorek, 16 sierpnia 2016

MÓJ INSTRUKTOR - Wiktoria Nojszewska Hell Yeeeah/ Warszawa

Dzisiaj „biorę pod lupę” Wiktorię Nojszewską czyli naszą kochaną Wiki. Jest moją obecną trenerką i uwielbiam mieć z Nią zajęcia. Swoją przygodę z pole dance zaczęła kilka lat temu. Wcześniej (od 6 roku życia) trenowała akrobatykę sportową i jej elementy przemyca do pole dance.





Jak wyglądają zajęcia u Wiki?

Na rozgrzewce daje nam wycisk. Długie serie pompek i burpees to normalka. Dodatkowo, mamy dużo ćwiczeń rozciągających oraz naukę stania na rękach.

Przede wszystkim, zależy jej na tym, aby kursantki były zadowolone. Często się pyta czy mamy jakieś figury, które nam się podobają lub takie, nad którymi chcemy popracować. Dzięki temu każda z nas ma swój własny wkład w zajęcia.

Obecnie trenujemy w małej, czteroosobowej grupie. Wiki doskonale zna nasze słabe i mocne strony. Od dłuższego czasu robimy też duety, które po prostu kocham!

środa, 3 sierpnia 2016

4 propozycje śniadań lekkostrawnych

W dzisiejszym poście przedstawię Wam 4 wersje śniadań lekkostrawnych. Przepisy są mega proste, szybkie w przygotowaniu oraz smaczne. Dzięki nim nasycimy się na długo, ale nie będziemy czuć się wzdęci i ociężali, jak np. po jajecznicy smażonej na boczku. Chcę Wam udowodnić, że dieta łatwo strawna nie musi być nudna, trudna w przygotowaniu czy niesmaczna.

Co to jest ta dieta lekkostrawna? Powstał o niej oddzielny post -> klik


1.       Kasza manna z owocami

Jest to ostatnio moje ulubione śniadanko. Tę kaszę pamiętałam z dzieciństwa. Można jeść ją na ciepło, ale też na zimno (wtedy konsystencją przypomniana pudding a smakiem panna cotte).
Kasza manna jest bardzo drobna i dlatego jest idealna dla osób na diecie lekkostrawnej. Zawiera witaminy: B1, B2, B6, potas, magnez, żelazo, kwas foliowy oraz jako jedyna z kasz jod.




Składniki:
4 łyżki kaszy manny
1 szklanka płynu (np. mleko czy woda) lub więcej (jeżeli lubicie płynną konsystencję)

W garnku zagotowujemy wodę/mleko (roślinne również sprawdza się idealnie- ja uwielbiam z mlekiem/napojem kokosowym). I dodajemy kaszę (najlepiej po łyżce i od razu rozmieszać). Często mieszajcie, aby nie zrobiły się grudki. Możemy dodać ulubione przyprawy np. cynamon, kakao, przyprawę do piernika, masło orzechowe oraz cukier, miód, syrop klonowy (każdy słodzik się sprawdzi).


Możecie dodać wszystko co lubicie. Moje propozycje dodatków:
·         Każdy rodzaj owoców np. maliny, borówki, banany, truskawki, jagody itd.
·         Migdały
·         Konfitura owocowa
·         Orzechy
·         Suszone owoce
·         Starta skórka pomarańczy, cytryny lub limonki